Prowadząca
Statuetkę odebrała jego przyjaciółka z Fundacji Integracja. Fundacji, którą od lat wspiera.
Prowadzący
W sieci znana jest jako „Anioł na resorach”. Brawa drodzy Państwo.
Bogumiła Siedlecka-Goślicka znana w sieci jako „Anioł na resorach”.
Prowadząca
Od urodzenia cierpi na łamliwość kości. Mówi o sobie, że choć nigdy nie stanęła na własnych nogach, to czuje się kobietą spełnioną. Panie i panowie, Bogumiła Siedlecka. Prosimy o zabranie głosu.
Bogumiła Siedlecka-Goślicka
Dobry wieczór Państwu. Na prośbę Marcina Dorocińskiego odbieram tę nagrodę i w jego imieniu, chciałam podziękować Kapitule Wiktorów za to wyróżnienie. To wielki zaszczyt. Marcin niestety nie mógł być z nami, ale poprosił mnie, żebym wygłosiła krótkie przemówienie w imieniu osób z niepełnosprawnościami. Dlatego też wykorzystam tę chwilę, by podzielić się z Państwem bardzo osobistymi przemyśleniami. Gdy byłam bardzo młodą dziewczyną, marzyłam, by zostać aktorką.
[BRAWA]
Gra w filmie, w teatrze. I któregoś dnia, kto wie, odebrać Wiktora. Niestety na mojej drodze spotkałam ludzi, którzy mówili, że miejsca dla osoby z niepełnosprawnością czy niskorosłą nie ma. Tak było.
Porzuciłam zatem zatem marzenia aktorskie, ale nie poddałam się. Postanowiłam znaleźć inny sposób, by wyrazić siebie i pomagać innym, którzy stracili wiarę w możliwości normalnego życia. Którzy stracili wiarę w to, że mogą spełniać marzenia.
Dzisiaj jestem zawodowo. Jestem szczęśliwą kobietą, mężatką i mimo trudności losu nie poddaje się. Cieszę się, że moje zaangażowanie i praca została zauważona przez Marcina Dorocińskiego. Dziś odbieram Wiktora w imieniu wspaniałego aktora życzę sobie i wszystkim osobom z niepełnosprawnościami, by znalazło się miejsce dla zdolnych i pełnych pasji ludzi we wszystkich dziedzinach życia bez względu na ich sprawności czy jej brak.
Chciałabym zaapelować do ludzi, którzy decydują o branży filmowej, by nie zamykali oczu i serc na osoby z niepełnosprawnościami. Chciałabym również zaapelować do władz państwowych i samorządowych o rozpoczęcie debaty o systemowym wykluczeniu osób z niepełnosprawnościami. To wykluczenie ma wiele twarzy. Jedną z nich widzą państwo teraz.
Nie odebrałam nagrody jak każdy na scenie, bo dzielą nas schody. I takie schody napotykam w swoim życiu codziennie. Mały krawężnik. Dwa schodki. Brak windy. Ale też brak pomyślenia o tym, że jesteśmy tacy sami.
Wykorzystuję zatem tę wyjątkową chwilę, by prosić w imieniu swoim i innych osób z niepełnosprawnościami o równość i godność.
Dziękuję.
[BRAWA]